"Ulica Pogodna" to pierwsza z trzech niedawno i przypadkowo zakupionych polskich powieści. Pierwsze wrażenie - sympatyczna i bajkowa. Czyli miła i ciepła, ale ... zupełnie nieprawdziwa.
Ale czasem fajnie jest poczytać sobie ładne bajki.
I co jest bardzo ważne - to już taki komentarz na poważnie - nawet jeśli mam wątpliwości co do pomysłu, to jednak muszę i chcę przyznać: to jest naprawdę sensownie napisane. Nawet - co kiedyś wydawało mi się standardem ale najnowsze "bestsellery" pokazują, że standardów chyba już nie ma - otóż, ta powieść nawet została napisana w czasie przeszłym! Jako że należę do tych czytelników, których pierwszą reakcją na powieść w czasie teraźniejszym jest odruch obrzydzenia (no, jak można!), to naprawdę gratuluję. Gratuluję autorce, bo wśród powieści które ostatnio wpadły mi w ręce - to niestety rzadkość. Choć wydawałoby się, że podstawa ...
Ale czasem fajnie jest poczytać sobie ładne bajki.
I co jest bardzo ważne - to już taki komentarz na poważnie - nawet jeśli mam wątpliwości co do pomysłu, to jednak muszę i chcę przyznać: to jest naprawdę sensownie napisane. Nawet - co kiedyś wydawało mi się standardem ale najnowsze "bestsellery" pokazują, że standardów chyba już nie ma - otóż, ta powieść nawet została napisana w czasie przeszłym! Jako że należę do tych czytelników, których pierwszą reakcją na powieść w czasie teraźniejszym jest odruch obrzydzenia (no, jak można!), to naprawdę gratuluję. Gratuluję autorce, bo wśród powieści które ostatnio wpadły mi w ręce - to niestety rzadkość. Choć wydawałoby się, że podstawa ...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz