"To dziwna książka" powiedziała moja dobra koleżanka widząc, że to ma być moja kolejna lektura. Przeczytałam i ... jestem zachwycona. To nie jest tak, że nie widzę paru drobiazgów, które gdzieś zgrzytnęły i może mogłyby być lepsze. Zachwyca mnie pomysł. Coś innego, coś niebanalnego, coś z przesłaniem. Po tym poznaje się mistrza słowa. No nareszcie dobra książka w moich rękach!
O czym jest ta książka? O nieszczęśliwym człowieku, któremu nagły i wymarzony sukces niosący za sobą upragnioną od dawna zmianę, pomaga zrozumieć to, kim był przedtem i docenić to, co stracił zyskując nowe, niezwykłe i bardzo sławne ja. Dla mnie to też opowieść o tym, że czasem rozpacz przysłania nam zdolność widzenia rzeczy i naszych bliskich, takimi jakimi naprawdę są.
A dla tych którzy nie czytali, kilka słów zachęty w postaci cytatu z okładki:
"Każdy z nas nowi w sobie piękno. Całą sztuka polega na tym, by umieć je odkryć."
"Przypadkowe spotkanie ze słynnym artystą całkowicie zmienia życie bohatera książki. Z niepozornego, zakompleksionego człowieka przeistacza się w budzącą podziw rzeźbę. Wymarzona popularność, sława i bogactwo nagle są na wyciągnięcie ręki. Jednak za sukces musi zapłacić wysoką cenę."
"Czy za cenę sławy warto wyrzec się wolności? Co decyduje o naszej wyjątkowości? Czy naprawdę to, co najważniejsze, widzi się tylko sercem?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz